Z San Sebastian w głąb lądu: objazd przez prowincję Gipuzcoa

Z San Sebastian w głąb lądu: objazd przez prowincję Gipuzcoa.

Gipuzcoa to najmniejsza prowincja Hiszpanii. Komunikacja działa tu sprawnie, tak że większość ciekawych miejsc bez trudu da się zwiedzić w ramach jednodniowej wycieczki z San Sebastian. Inna możliwość, to podróż niżej opisaną trasą, biegnącą do Vitorii i miejscowości położonych dalej na południe.

Tolosa i Ordizia

TOLOSA, miasto słynące z uroczystości karnawałowych (w lutym), uważanych przez Basków za ciekawsze od odbywających się w San Sebastian (tylko tutaj tradycja ta trwała nawet w czasach reżimu Franco), leży 24 km na południe od San Sebastian. W październiku miasto żyje międzynarodowym festiwalem muzyki chóralnej. Ten dość duży ośrodek przemysłowy ma rozległą starówkę z pięknym rynkiem, gdzie w sobotni wieczór można przyjemnie spędzić czas. Będąc wTolosie, koniecznie trzeba spróbować alubias (fasola), która jest tu ponoć najlepsza w Baskonii. Noclegi oferuje Hostal Oyar-bide, Plaża Gloriti 1 (»943/670017; ©).

Dwadzieścia kilometrów dalej na południe, przy głównej linii kolejowej do Yitorii, leży ORDIZIA, dynamicznie rozwijające się miasto w dolinie Oria. W każdą środę odbywa się tam targ produktów rolnych, na który przybywają rolnicy z regionu, by kupować i sprzedawać żywy inwentarz, sery, mleko itp.

Spacery po okolicach Ordizia

Nad Ordizia góruje imponujący wierzchołek Txindoki. Wejście na szczyt z najwyżej położonej wioski Larraitz zajmuje ok. 3 godzin, a całą taką wyprawę można zorganizować jako jednodniową wycieczkę z San Sebastian lub Tolosy.

Pasmo Sierra de Aralar, ciągnące się za Txindoki, to wspaniały teren na kilkudniową włóczęgę. Jedną z wielu tras jest odcinek do klasztoru San Miguel na terenie Nawarry, gdzie są noclegi i tanie posiłki (cała wędrówka trwa 7-8 godz., głównie po płaskowyżu). Stamtąd droga prowadzi w dół zbocza do Huarte, na linii kolejowej Vitoria-Pamplona. Zimą teren jest popularny wśród uprawiających narciarstwo biegowe.

Segura i klasztor w Aranzazu

Jedną z najatrakcyjniejszych wiosek w prowincji Gipuzkoa jest SEGURA, leżąca na południowy wschód od Ordizii. Pierwotnie była to wioska pańszczyźniana, utrzymująca możny ród Guevara. Przy długiej i krętej głównej ulicy mieszczą się różne stare posiadłości należące do Guevarów i innych znaczących rodzin. Obecnie Segura jest sennym zaściankiem, ożywającym podczas procesji wielkanocnych (nigdzie indziej w Baskonii nie obchodzonych tak uroczyście) i jednej z największych wiejskich fiest baskońskich w połowie czerwca.

Segura i leżąca dalej na południe Zegama były ważnymi przystankami na dawnej trasie pielgrzymek do Santiago, łączącej się z główną szosą w Santo Domingo de la Calzada (la Rioja). Stara rzymska droga, którą niegdyś wędrowali pielgrzymi, jest częściowo zachowana, toteż można sobie zorganizować jednodniową wycieczkę pieszą jej odcinkiem. W tym celu najlepiej wsiąść do pociągu w kierunku Vitorii, wyjeżdżającego z San Sebastian o 9.54, i dojechać do OTZAURTE, małej miejscowości na południe od Zegamy. Stąd w ciągu godziny dochodzi się do schroniska San Adrian (cały rok – weekendy; latem codz.; posiłki). Najlepiej zachowany odcinek rzymskiej drogi na górze rozpoczyna się zaraz za naturalnym tunelem San Adrian, nad schroniskiem. Stamtąd jest już z góry (2 godz.) do Araia, pierwszego miasta w prowincji Alava, w bok od szosy Vitoria-Pamplona. Autobus z Araia do Vitorii wyrusza o 15.15, a z dworca, 2 km za miastem, odjeżdżają pociągi.

Równie ciekawa może być wędrówka na zachód przez równinę lub wzdłuż bardzo malowniczego pasma Aitzkorri do schroniska w Urbia (czynne tak samo, jak San Adrian) i klasztoru w Aranzazu (3-4 godz.), gdzie czeka kilka hostales i hoteli. Najkorzystniejszy wybór to Hospederla de Aranzazu (tel.943/781313) albo niewiele droższa Sin-dica (tel.943/781303). Aranzazu to główny cel pielgrzymek Basków, bo Matka Boska z Aranzazu jest patronką prowincji Gipuzcoa. Miejscowość jest jakby przyczepiona do zbocza góry nad krawędzią wąwozu. Choć tutejszy klasztor pochodzi z XV wieku, obecny nowoczesny budynek został wzniesiony w 1950 roku. Ozdobili go współcześni rzeźbiarze: Chillida (drzwi) i Oteiza (część fasady). Co niedziela świątynia wypełnia się po brzegi wiernymi, przybywającymi nie tylko z całej prowincji, ale i spoza niej.

Ońati

OŃATI, 8 km poniżej Aranzazu, jest bez wątpienia najciekawszym miastem w glęlii lądu na terenie prowincji Gipuzkoa. Wśród wielu historycznych budowli odnaleźć można kilka pięknych przykładów architektury barokowej. Baskijski malarz Zuloaga nazwał Ońati „baskijskim Toledo”.

Najważniejszą budowlą w mieście jest budynek uniwersytetu z 1548 r., przez setki lat jedynego uniwersytetu w Baskonii. Jego najciekawsze fragmenty to fasada z czterema rzeźbionymi pilastrami oraz jasny dziedziniec. Barokowy ratusz i kościół parafialny San Miguel leżą na przeciwnych krańcach Plaża de los Fueros. W krypcie kościoła pochowano wszystkich hrabiów Ońati z lat 988-1890. Krużganek jest o tyle niezwykły, że wznosi się nad rzeką. Do innych pięknych budynków w mieście należą: casas torres (utrzymane w podobnym stylu jak w północnej Nawarze) prywatne domy oraz klasztor Bidaurreta w stylu plateresk.

Informacje praktyczne

Bardzo pomocne biuro Hirismo, Plaża de los Fueros 11 (cały rok codz.; tel.943/783453), organizuje zwiedzanie uniwersytetu i kościoła parafialnego. Można tu dostać najróżniejsze materiały informacyjne na temat tras spacerowych i samochodowych do ciekawych miejscowości w okolicy.

Bar-Restaurante Echeverria, R.M. Zuazola 15 (tel.943/780460), to jedyny hostal w centrum miasta i najlepsze miejsce zakwaterowania. Leżąca niżej restauracja oferuje niedrogie menu del dla. W Turismo warto zapytać o casa rural Enparantza, Olabarrieta 25 (tel.943/782152) i o prywatne pokoje.

Ońati ma dobre połączenia autobusowe z San Sebastian, Vitorią i Bilbao; w weekendy kursuje też autobus do i z Aranzazu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *