Trasa pielgrzymek

Stara trasa pielgrzymek do Santiago prowadziła przez Aragon i przed samym Leyre skręcała do Nawarry, przebiegając przez Sanguesę, Puente la Reina (gdzie stykała się z inną trasą biegnącą przez Roncesvalles w Pirenejach) i Estellę, a następnie odbijając w Logrońo do Starej Kastylii.

Camino de Santiago na terenie Nawarry

Po decyzji Parlamentu Europejskiego uznającej camino za najważniejszą „kultową marszrutę” Europy, Nawarra zainwestowała znaczne sumy w poprawę warunków wzdłuż całej trasy. Ogółem na terenie Nawarry znajduje się 11 hostales dla prawdziwych pielgrzymów. Do wstępu uprawnia list polecający ze swego kościoła parafialnego lub od rady miejskiej w miejscu rozpoczęcia pielgrzymki (na terenie Hiszpanii zwykle wyrusza się z Roncesvalles, Somport, spod kościoła San Cernino lub pałacu arcybiskupiego w Pamplonie). Akredytowani pielgrzymi otrzymują „paszport”, pieczętowany w każdym hostalu na trasie. Większość hostales oferuje gorące prysznice, niektóre z nich dysponują kuchnią, a opłaty za nocleg albo się nie pobiera, albo jest ona symboliczna – np. w wysokości 500 ptas. Kilka z nich może być czynnych tylko latem, ale pełną informacją na ten temat dysponują lokalne biura Turismo.
Trasa, wyraźnie oznakowana jako szlak GR65, ciągnie się na długich odcinkach wzdłuż szosy Pamplona-Estella-Logrofio, ale tam gdzie to możliwe, trzyma się z daleka od głównych dróg.

Yesa i Monasterio de Leyre

Pierwszy przystanek pątników na terenie Nawarry, Monasterio de San Salvador de Leyre (codz. 10.00-21.00), wznosi się pośród górskich szczytów 4 km od Yesy, przy głównej drodze Pamplona-Jaca. Codziennie przejeżdża tędy jeden autobus w obu kierunkach. YESA ma kilka hostales, z których najlepszym jest zlokalizowany przy głównej drodze, wyposażony w basen i restaurację El Jaball (tel.948/884042).

Od wioski do Leyre prowadzi dobra droga, docierająca do wschodniego krańca klasztoru. Choć zabudowania klasztorne pochodzą z XVI-XVIII w., kościół jest przede wszystkim romański. Szczególnie imponujące są wysokie, dostojne absydy. Po ponad wiekowym zaniedbaniu został on odbudowany i zajęty przez benedyktynów w latach 50. naszego wieku. Obecnie wygląd klasztoru jest idealny. Ulotka w języku angielskim (można ją dostać na portierni) objaśnia znaczenie skomplikowanych rzeźb fasady kościoła. Wewnątrz automat na monetę oświetla kryptę z przysadzistymi, małymi kolumnami. Można wziąć udział w mszy św. – benedyktyni wykonują podczas mszy pieśni gregoriańskie, których warto posłuchać.

Dawny dom pielgrzyma został ostatnio przekształcony w dwugwiazdkowy hotel Hospederia de Leyre (tel.948/884100; faks 884137). Choć pobyt tutaj jest dużo droższy niż w Yesie, jest to okazja nie do przepuszczenia. Mężczyźni, po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym (tel.948/884011) lub listownym, mogą nocować w samym klasztorze za niewielką opłatą.

Javier

Tylko kilka kilometrów na południe od Yesy leży JAVIER, miejsce narodzin jednego z pierwszych jezuitów, św. Franciszka Ksawerego. Wznosi się tutaj piękny zamek (codz. 10.00-13.00 i 16.00-19.00). Javier nie leży na trasie pielgrzymek, ale często jest celem swoistych pielgrzymek odbywanych do muzeum poświęconego życiu świętego (w odnowionej twierdzy). Warto zwrócić uwagę na niedawno odkryte demoniczne malowidła ścienne wyobrażające taniec śmierci.

Wioska jest popularnym miejscem pikników. Znajdują się tu dwa kościoły poświęcone świętemu Franciszkowi. Przenocowanie możliwe jest w wyposażonym w dobrą restaurację hotelu Xavier (tel.948/884006; faks 884078), albo w tańszym El Mesón przy Plaza de Javier (tel.948/884035; faks 884226; z łazienką). Do Javier z Pamplony jeździ tylko jeden autobus dziennie (o 17.00); w odwrotnym kierunku wyrusza o 8.00.

Sanguesa

Następnym przystankiem na właściwej trasie pielgrzymkowej jest SANGUESA, niewielkie, urocze miasteczko, w którym zachowało się wiele wyjątkowych zabytków, w tym kilka kościołów z XIV w. i starszych. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na południową fasadę kościoła Santa Maria Real (na końcu miasta przy rzece), która szczyci się niewiarygodnie bogato rzeźbionym wejściem i przyporami: Bóg, Dziewica Maria i Apostołowie otoczeni są tłumem wojowników, muzyków, rzemieślników, zapaśników i zwierzętami; przed wejściem stoją dwie grupy, po trzy posągi w każdej. Jeden z nich podpisał Leodagarius (ok. 1200 r.). Drugim rzeźbiarzem, o jakim wiadomo, że pracował nad tym wejściem, jest mistrz z San Juan de la Pena.

Sanguesa to miejsce, po którym przyjemnie jest pospacerować. Wiele ulic na przestrzeni wieków uległo tylko drobnym zmianom, a prócz kościołów (piękny jest także romański Santiago) są jeszcze ładne domy, resztki pałacu królewskiego i średniowieczny szpital (w trakcie restauracji).

Informacje praktyczne

Warto zajrzeć do Turisino przy Alfonte el Batallador 20 (pn.-pt. 10.00-14.00 i 16.00-19.00, weekendy i fiesty 10.00-14.00).
Niestety, niełatwo w Sanguesie o nocleg. Pensión Las Navas, c/Alfonso el Batallador 7 (tel.948/870077), naprzeciwko głównego przystanku autobusowego, to jedyny wygodny hotel, choć jest tu też elegancki Yamaguchi (tel.948/870127; faks 870700), przy drodze do Javier. Trzy autobusy dziennie kursują do i z Pamplony i jeden (wyjeżdża z Sanguesy bardzo wcześnie) – do aragońskiego miasteczka Sos del Rey Católico, 12 km dalej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *