Barcelona – Wycieczki za miasto

Informacje praktyczne

Najbardziej fascynujący jest dojazd pociągiem lub kolejką linową z Barcelony. Pociągi FF.CC odjeżdżają spod Placa d’Espanya (codz. 9.11-17.11 w odstępach dwugodzinnych); trzeba wysiąść w Montserrat Aeri, nieco ponad godzinę od odjazdu. Stamtąd kursuje kolejka linowa (Teleferic de Montserrat Aeri; co 15 min, codz. 10.15-13.45 i 15.00-18.30). Po pięciominutowym ataku na strome zbocze góry dociera do miejsca położonego tuż poniżej klasztoru. Jest to chyba najbardziej podniecająca przejażdżka w Katalonii. Bilet w obydwie strony, łącznie na pociąg i kolejkę, kosztuje 1635 ptas. Wrócić do Barcelony można pociągiem, wsiadając na stacji Montserrat Aeri. Pociągi kursują też co dwie godziny, od 11.26 do 19.26.

Autobusy natomiast kursują z Barcelony (Julia Tours, Placa Universitat 12; tel. 4904000), odjeżdżając zazwyczaj o 9.00 i wracając około 17.00. Kosztują około 1200 ptas; bilety do nabycia w Julia Tours lub w każdej agencji turystycznej. Zmotoryzowani powinni pojechać autostradą A2 do Martorell, potem drogą N11 i C1411, by następnie znaleźć się na serpentynach prowadzących do klasztoru.

Jedzenie w lokalach samoobsługowych w okolicy klasztoru jest drogie i nijakie, a same lokale w sezonie są zatłoczone. Najlepiej zabrać własny prowiant i udać się na zbocze.

Dużo przyjemności może sprawić nocowanie na Montserrat. Jest to zupełnie inne miejsce, kiedy opuszczą je wreszcie grupy turystyczne. Tutejszy trzygwiazdkowy Hotel Abat Cisneros (tel. 8350201) dysponuje dwuosobowymi pokojami, niektóre z łazienką. Hotel Residencia Monestir (ten sam numer telefonu) jest nieco tańszy. Kemping (tel. 8350251), oznaczony jako Camping, znajduje się za stacją kolejki linowo-szynowej Sant Joan. Są tam czyste kabiny z prysznicami i toalety. Widok z Montserrat jest naprawdę wspaniały.

Klasztor

Swoje istnienie KLASZTOR MONTSERRAT zawdzięcza Czarnej Madonnie (La Moreneta), figurze rzekomo ukrytej tutaj przez św. Piotra, która jednak zdradza styl rzeźby bizantyjskiej z VI wieku. Legenda jest mało przekonywająca. Figura zaginęła na początku VIII wieku, kiedy schowano ją podczas najazdu Maurów. Znalazła się w roku 880, czemu oczywiście towarzyszyły objawienia oraz płynąca z niebios muzyka. Kiedy biskup z Vic próbował ją przesunąć, figura ani drgnęła. I to był pierwszy cud na Montserrat. Zbudowano kaplicę, w której umieszczono statuetkę. W 976 roku kaplica należała już do klasztoru benedyktynów, który wzniesiono na wysokości 1000 metrów, czyli dwóch trzecich wysokości góry.

Zaczęły się mnożyć cuda i Madonna z Montserrat stała się wkrótce głównym obiektem kultu w Katalonii, a klasztor celem pielgrzymek, ustępując w Hiszpanii rangą jedynie Santiago de Compostela. W samych Włoszech poświęcono Madonnie z Montserrat ponad 150 kościołów. Podobnie było z pierwszymi kaplicami w Meksyku, Chile i Peru. Nawet jedna z wysp na Karaibach nosi jej imię. Przez całe stulecia klasztor cieszył się niesłychanym prestiżem, posiadał nawet własną flagę oraz zachowywał swego rodzaju eksterytorialność niczym Watykan. W XIX wieku zgasła jednak gwiazda klasztoru. W 1835 zakonnicy byli represjonowani z racji swych sympatii karlistowskich. Pozwolono im wrócić dziewięć lat później, ale do 1882 r. ich liczba spadła do dziewiętnastu. W ostatnich dziesięcioleciach popularność Montserrat zaczęła wzrastać. Obecnie jest ponad 300 braci. Oprócz turystów przybywają tu dziesiątki tysięcy nowożeńców, prosząc La Morcneta o błogosławieństwo.

Sam klasztor nie jest jakimś ewenementem architektonicznym, jeśli nie brać pod uwagę jego ogromnej, masywnej bryły. Jedynie renesansowa bazylika (budowana głównie w latach 1560-1592) jest otwarta dla zwiedzających. La Moreneta, okopcona dymem niezliczonej ilości świec, umieszczona jest nad ołtarzem głównym. Wchodzi się od tylu przez drzwi po prawej stronie głównej bramy bazyliki. Najlepiej tu przyjść podczas Ave Maria około 13.00, kiedy śpiewa sławny chór chłopięcy.

Niedaleko wejścia do bazyliki znajduje się Museu de Montserrat (400 ptas), podzielone na dwie części. W sekcji przylegającej do krużganka (10.30-14.00) są obrazy Cara-vaggia i El Greco oraz kilka eksponatów archeologicznych. Natomiast przy plaęa, naprzeciw bazyliki, zebrano obrazy z XIX wieku (15.00-18.00).

Spacery po górze

Oprócz zwiedzania klasztoru prawdziwą atrakcją są też spacery po lasach i po zboczu góry Montserrat. Idąc ścieżkami prowadzącymi do jaskiń i trzynastu różnych pustelni, warto zamyślić się nad słowami Goethego, które poeta wypowiedział w 1816 roku: „Nigdzie indziej, poza swoim własnym Montserrat, nie znajdzie człowiek szczęścia i spokoju”.

Trasy dwu różnych kolejek linowo-szynowych zaczynają się niedaleko stacji kolejki linowej. Jedna jedzie do Santa Cova (Święta Grota), XVII-wiecznej kaplicy zbudowanej w miejscu, gdzie rzekomo znaleziono figurę. Druga jedzie do pustelni Sant Joan, skąd jest godzina spacerem do pustelni Sant Jeroni. Znajduje się ona niedaleko szczytu góry, na wysokości 1300 m. Kolejki kursują co 15 min (10.00-19.30) i kosztują 810 ptas w obydwie strony (jeden bilet jest ważny na obydwie kolejki).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *